Miesiąc szybko minął, więc na blogu czas na mój kolejny raport z bankobrania.
A tu jak co miesiąc podsumowuję wszystkie otrzymane bonusy i dzielę się szczegółami z udziału w promocjach bankowych. A co przyniósł ten ostatni miesiąc po poprzednim rekordowym? Zapraszam do lektury.Już się rzekło (a właściwie napisało): w poprzednim miesiącu pisałem o swym historycznie najlepszym miesiącu zarabiania na bankach, bo wpadły bonusy o łącznej wartości 1580 zł. Dotąd nigdy nie zdarzyło się więcej, choć swe raporty publikuję co miesiąc od początku prowadzenia bloga, czyli już prawie od 12 lat.
W bieżącym podsumowaniu już tyle nie ma. Ba, jest dużo mniej, choć emocjonalnie do każdego podchodzę podobnie. Cieszy mnie każdy wynik, bo wiem, że bankobranie to też wyławianie okazji, więc nawet jeśli nominalnie jest mniej, to przyjdzie moment, gdy znów będzie więcej.
Przegląd uzyskanych gratyfikacji z banków zacznę od Santander Banku, gdzie wpadła nagroda za skuteczne polecenie konta. Ja, jako osoba polecająca, wybrałem 100 zł w bonie do Biedronki. A przypomnę, że teraz polecać łatwiej, gdy na osobę polecaną czekają bonusy do 1160 zł (w tej postaci kumulacja promocji Santandera kończy się na dniach, więc warto jeszcze wykorzystać okazję; program poleceń opisuję tutaj).
Tu dodam, że w przypadku programów poleceń do swych raportów dopisuję wyłącznie nagrody za polecenia, jeśli udało się to zrobić w rodzinie lub wśród znajomych. Nie uwzględniam bonusów za polecenia za pośrednictwem bloga, bo to nie byłoby wymierne. Moje raporty nie są wyścigiem na wynik, bo mają ukazywać obraz zarabiania na bankach, który jest możliwy u każdego (w mym przypadku na przykładzie rodziny 2+2). A nie każdy musi prowadzić bloga, który daje możliwość dotarcia do szerszego grona odbiorców. I nawet jeśli mógłbym tu zaraportować o pięciu takich nagrodach (bo tyle wynosi miesięczny limit w programie poleceń tego banku), to tego nie robię.
W Banku Millennium wpadły 2 bonusy po 30 zł. Są one efektem promocji, w której bank nalicza 2-procentowy zwrot za transakcje kartą wydaną do konta oraz 5-procentowy zwrot od płatności Blikiem. Te 3 dychy to maksymalny miesięczny moneyback.
Z kolei Alior wypłaci mi 25 zł, które jest bonusem dla posiadaczy Konta Premium (posiadanego jeszcze z czasów T-Mobile Usługi Bankowe). Niedługo będzie 10. rocznica korzystania z tej promocji (takiej ciągłości i stabilności oferty tylko sobie życzyć).
Wszystkie wyżej wymienione bonusy w jednym miejscu zbiera poniższa tabela:
|
Gdzie? |
W jaki sposób? |
Ile wydałem płacąc kartą lub Blikiem? |
Ile zyskałem |
|
Santander Bank |
Program „Polecam mój Bank” |
- |
100 zł (bon do Biedronki) |
|
Bank Millennium |
Moneyback 2% za płatności kartą i 5% za
płatności Blikiem |
2135 zł |
2 x 30 zł |
|
Alior Bank |
Bonus 25 zł za płatności na sumę min. 500 zł
dla posiadaczy Konta Premium |
507 zł |
25 zł |
A potwierdzeniem ich uzyskania są zrzuty ekranu, które załączam tutaj:
🧮 Wyliczenia
Wyżej wymienione bonusy od banków łącznie dały mi 185 zł. Jest to suma, którą mogę przyjąć za ostateczny zysk, bo wszystkie posiadane konta i karty utrzymałem za 0 zł.
Zysk z bankobrania tradycyjnie porównuję do oszczędzania na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych. By tyle samo uzyskać z odsetek, musiałbym posiadać i przez cały miesiąc utrzymywać na nich sumę aż 38 977,13 zł.
🔥 Promocje godne polecenia
Jako że koniec miesiąca już blisko, to też nadchodzi finisz dostępności niektórych okazji do bankobrania. Już tylko do piątku (tj. 31.10.) włącznie można załapać się na:
- w Santander Banku:
- 600 zł premii + moneyback do 15 zł/mies. z kartą kredytową Visa Bonus oraz
- do 1160 zł lub do 700 zł za konto osobiste; w pierwszym wariancie bank wymaga aktywności przez dłuższy czas, a w drugim warunki da się ogarnąć w 4 miesiące
Jeśli zdecydujesz się zarówno na kartę kredytową, jak i na konto, pamiętaj o takiej kolejności (najpierw wyrób kartę, a dopiero później otwórz konto); - do 700 zł premii za konto firmowe w mBanku.
- 830 zł za konto w BNP Paribas (w tym do 630 zł premii + 200 zł w bonie do Biedronki);
- 700 zł premii za konto w Banku Millennium (to rekordowa wartość nagrody powitalnej, jeśli chodzi o ten bank);
- 600 zł w bonusach za konto w PKO BP (teraz z krótszą karencją, podwyższoną wartością bonusów oraz zmniejszonym udziałem moneybacku na rzecz konkretów - premii pieniężnych);
- 6,4% dla oszczędności (do 100 tys. zł) + 400 zł za bezwarunkowo darmowe CitiKonto - w tej edycji Citibank zdecydowanie skrócił karencję i dorzucił stówkę do premii;
- łatwe 400 zł za konto w Pekao - tu wróciła długo wyczekiwana nagroda na start w postaci premii pieniężnej, a do tego jest najwyższa w historii tego banku;
- no i na koniec coś ultra łatwego i szybkiego: 150 zł za Konto Revolut (tu premia wpada do 3 dni po spełnieniu prostych warunków).



U mnie w tym miesiącu 450 złotych
OdpowiedzUsuń100+150 promocje Revolut
100 promocja karty kredytowej ING
50+50 promocje konta PKO
U mnie drugi miesiąc z rzędu z dokładnie taką samą kwotą. 600 zł. Bardzo wciągający sport :)
OdpowiedzUsuńJa miałem konto w T-Mobile Usługi Bankowe ale jak zmienili warunki i wprowadzili wymóg dodatkowego produktu to wtedy zrezygnowałem. Z perspektywy czasu żałuję bo 5% moneybacku już nikt nie daje. Wszędzie tylko 1%. Szkoda że banki więcej tak nie promują robienia płatności ich kartą.
OdpowiedzUsuń