Moje zarabianie na bankach - podsumowanie miesiąca

Oto najświeższy raport z mego bankobrania.

To ten fajny moment, gdy biorę się za podliczenie wszystkich gratyfikacji uzyskanych dzięki udziałowi w promocjach bankowych. No bo pojedyncze wpływy - tu 25 zł, tam 50 zł, a gdzie indziej 100 zł - mogą wrażenia nie robić, aż do momentu, gdy to wszystko się zsumuje.

Podsumowania poprzednich miesięcy przynosiły dużo - wychodziło bowiem 690,63 zł, 745,54 zł, 989,16 zł oraz 658,03 zł. Ten miesiąc przynosi nieco mniej, ale i tak, jak zawsze, te wszystkie otrzymane bonusy mocno cieszą.

Zaczynam od banku, gdzie wpadło najwięcej. A to VeloBank, gdzie uzyskuję wysoki, bo 10-procentowy zwrot za płatności kartą i/lub Blikiem. Ewenementem w tym przypadku jest czas wpadania bonusów, bo nie czeka się na nie, jak zazwyczaj, do kolejnego miesiąca, ale bank wypłaca je w ciągu dwóch dni roboczych po zaksięgowaniu transakcji. Zatem wszystko szybko "widać" i cieszy. Tu można uzyskać do 100 zł w miesięcznym cyklu (indywidualnym dla każdego), który nie pokrywa się z miesiącami kalendarzowymi więc akurat tak wyszło, że odnotowuję więcej niż tę stówkę - od ostatniego podsumowania (publikowanego pod koniec kwietnia) do teraz uzbierało się u mnie 106,02 zł. 

Promocja dla otwierających VeloKonto z bonusami do 650 zł nadal jest dostępna (acz żeby z tej sumy zgarnąć 50 zł za otwarcie polecenia, to z otwarciem konta trzeba się wyrobić do końca maja).

Po raz pierwszy odnotować mogę bon 100 zł do Allegro od PKO BP - to efekt promocji dla obecnych, zaproszonych klientów, w której bank wynagradza zapewnienie wpływów wynagrodzenia na konto (w sumie do wzięcia są 3 takie bony - po jednym w każdym z kolejnych miesięcy).

Jeśli chodzi o Bank Millennium, to tu będzie krótko: odnotować należy 2 bonusy po 30 zł każdy, będące efektem moneybacku (odpowiednio 2% od płatności kartą oraz 5% od płatności Blikiem).

W Alior Banku konta mamy obydwoje - i ja, i żona (jej zyski z bankobrania również uwzględniam w podsumowaniach, bo skoro mamy wspólne gospodarstwo domowe, to i koszty, i dochody są wspólne). Na jednym z nich (Konto Premium posiadane jeszcze z czasów T-mobile Usługi Bankowe) wpadło 25 zł (otrzymuję ten bonus zawsze, gdy w miesiącu wykonam płatności na sumę min. 500 zł), a drugie z kont (żony, która niedawno założyła Konto Jakże Osobiste) przyniosło 8,34 zł (dzięki 1-procentowemu moneybackowi). Do tego powinno być jeszcze 50 zł, które na nowe konta bank wypłaca przez kolejne 8 miesięcy, ale póki co jeszcze tego bonusu nie ma (zgodnie z regulaminem może wpłynąć do końca miesiąca, więc póki co pozostaje jeszcze zaczekać).

W Credit Agricole na konto wpadły 2 bonusy po 25 zł - jeden za zapewnienie wpływów na konto, a drugi za płatności kartą i Blikiem (jako 3-procentowy moneyback).

Wszystkie wymienione gratyfikacje od banków, zebrane w jednym miejscu, przedstawia poniższa tabela:

Gdzie?	W jaki sposób?	Ile wydałem płacąc kartą lub Blikiem?	Ile zyskałem
VeloBank	Zwrot 10% za płatności kartą i Blikiem	1060,20 zł*	106,02 zł
PKO BP	Promocja "Przenieś swoje wynagrodzenie – edycja Allegro 5"	104 zł	100 zł (bon Allegro)
Bank Millennium	Zwrot 2% za płatności kartą i 5% za płatności Blikiem	2102 zł	60 zł
Credit Agricole	Bonus za wpływy i transakcje + moneyback 3%	839 zł	2 x 25 zł
Alior Bank	Moneyback 1% dla posiadaczy Konta Jakże Osobistego	834 zł	8,34 zł
	Bonus dla posiadaczy Konta Premium	501 zł	25 zł
*płatności wykonane w dwóch różnych okresach rozliczeniowych

Potwierdzeniem uzyskanych nagród, bonusów i moneybacków, są niniejsze zrzuty ekranu:

Wyliczenia 

Zliczając wszystkie bonusy i zwroty od banków, miniony miesiąc przyniósł mi 349,36 zł. Jest to kwota, którą mogę uznać za ostateczny zysk, bo wszystkie posiadane konta i karty utrzymuję za 0 zł - są one albo darmowe, albo z opłat zwalnia realizacja warunków pokrywających się z aktywnościami wymaganymi na potrzeby promocji. 

Jak zwykle zysk z bankobrania porównuję do oszczędzania na najlepiej oprocentowanych kontach oszczędnościowych. By tyle samo uzyskać z odsetek, musiałbym przez cały miesiąc utrzymywać na nich sumę 61 770,60 zł.

Promocje bankowe godne uwagi

W tym miejscu tradycyjnie przypominam o obecnie najlepszych okazjach do bankobrania, przy czym najczęściej lwią część z nich stanowią kończące się promocje (gdy koniec miesiąca jest bliski, to takich finiszujących ofert jest najwięcej). Tym razem jest ich jednak tak dużo, że zbieram wszystkie w jednym wpisie, który znajdziesz tutaj (tam dowiesz się m.in. o tym jak zyskać 480 zł za konto w Santanderze czy nawet 550 zł w bonusach i 8% dla oszczędności w mBanku).

A co poza tymi kończącymi się promocjami jest teraz najpopularniejsze wśród Czytelników bloga? To przede wszystkim promocja konta w BNP Paribas z premią do 420 zł oraz wspomniane VeloKonto z moneybackiem do 600 zł, a jeśli chodzi o okazje do bankobrania z kartą kredytową to przede wszystkim 900 zł w bonusach za kartę Citi Simplicity.

Jak wgryźć się w bankobranie?

Jeśli trafiasz na mojego bloga po raz pierwszy (lub nawet kolejny) i dotąd nie było Ci dane wziąć udziału w jakiejkolwiek promocji, to by poczuć smak satysfakcji ze zdobycia pierwszych bonusów, z pomocą przyjdzie Ci przewodnik "Jak zyskiwać dzięki bankom?". To wyczerpujący zbiór przydatnych objaśnień, porad, wskazówek i sposobów na uporządkowanie oraz ułatwienie korzystania z promocji bankowych. 

Ten przewodnik, to mój prezent dla osób, które zapisują się na bezpłatny newsletter dla Czytelników bloga - dzięki niemu, żeby regularnie zyskiwać na najlepszych promocjach, nawet nie musisz zaglądać co dzień na bloga. Wystarczy bowiem śledzić wiadomości, które wysyłam od czasu do czasu, przesyłając w nich przegląd najbardziej zyskownych okazji z gwarantowanymi nagrodami od banków:

Adres e-mail: